Jadąc drogą z Antoniówki do Przewozu warto poprzyglądać się baczniej nadwiślańskiemu wałowi. Dzięki temu można zauważyć ustawiony na jego zboczu kamień. Wprawdzie z daleka wygląda jak uschnięty pień drzewa ale warto podjechać bliżej, aby to sprawdzić. Gruntowa droga doprowadza dokładnie do tego miejsca a nawet odrobinę dalej, poza koronę wału, bezpośrednio nad rozlewiska rzeki.
Na kamieniu wyryto słabo już dziś widoczną inskrypcję prosto z czasów PRL-u: „W ROKU TYSIĄCLECIA PAŃSTWA POLSKIEGO ODDANO WAŁY OCHRONNE NA WIŚLE BUDOWANE W LATACH 1963-1966. WDZIĘCZNI MIESZKAŃCY DOLINY MACIEJOWICKIEJ SKŁADAJĄ PODZIĘKOWANIE RZĄDOWI POLSKIEJ RZECZYPOSPOLITEJ LUDOWEJ. MACIEJOWICE 1966 R.”
Ciekawostka:
Według opowieści mieszkańców pobliskich miejscowości, mniej więcej na wysokości tego kamienia znajdować się miał jeden z drewnianych mostów wojskowych, przez który we wrześniu 1939 ewakuowała się 13 Dywizja Piechoty i Wileńska Brygada Kawalerii z Armii "Prusy". Oddano go do użytku 12 czerwca 1939 r. Jedno z przęseł na głównym nurcie rzeki było ruchome (żeglowne). 9 września tegoż roku został wysadzony w powietrze. Jego pozostałości miały być wykorzystane do budowy wałów.