Jan Nepomucen z Sokolej Dąbrowy nie jest specjalnie wyeksponowany. Mijając tutejszy kościół Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny zauważycie jedynie plecy figury, a latem może tylko wystającą ponad krzakiem samą gwiezdną aureolę świętego i fragment trzymanego przez niego krzyża. Otoczony metalowym płotkiem stoi na terenie dawnego przykościelnego cmentarza, tuż przy murze okalającym świątynię i jest… cokolwiek zagadkowy.
Po pierwsze – w pobliżu miejscowości nie ma cieków wodnych, które mogły w gwałtowny sposób wpływać na jej dzieje (nie chronił więc przez powodzią, a takie intencje najczęściej przyświecały fundatorom). Po drugie – Jan Nepomucen stanowi element pomnika nagrobnego.
Figurę świętego w charakterystycznym kontrapoście i z typowo nepomuckimi atrybutami posadowiono na kamiennym cokole. Inskrypcję wyrytą na ścianie czołowej czas zatarł tak mocno, że uczynił niemal nieczytelną. Poniżej umocowano współcześnie metalową tabliczkę uchylającą nieco rąbka tajemnicy. Napis na niej głosi: „Ś.P. Nicolaus Brühe ur. 16.03.1798 zm.10.08.1868 (figura św. Jana Nepomucena z roku 1867)”. Kim był Nicolaus Brühe? Figura powstała rok przed jego śmiercią – czy to on był fundatorem?