Włókienniczą historię Horaków w Łodzi zapoczątkował Józef Horak, który to w roku 1885 uruchomił przy ul. Piekarskiej 8 i Piotrkowskiej 149 niewielką fabrykę tkanin. Tuż przed śmiercią, w 1902 r. głowa interesu jaką był Józef, przekazała cały zarząd nad fabryką Adolfowi, który był jego najstarszym synem. W jego rękach przedsiębiorstwo zaczęło się jeszcze bardziej rozwijać.
W 1921 r. Horak kupił na Rudzie Pabianickiej od Petera Hazenklawera bardzo dużą działkę. W latach 1926-1928 wzniósł na niej potężne zakłady włókiennicze a obok nich okazałą willę . W 1929 r. przedsiębiorstwo przekształcono w spółkę akcyjną, której majątek wyceniony był na 5 mln zł. i zatrudniała ponad 1600 robotników.
Nad wprowadzaniem nowych technologii w fabryce czuwała zatrudniona przez Horaka grupa specjalistów sprowadzonych m.in. z Wielkiej Brytanii. Wszystkie te zabiegi owocowały co raz większymi obrotami, które w 1938 r. przekroczyły sumę 16 min zł. W/w roku powiększono zaplecze fabryczne o nowy, trzypiętrowy budynek tkalni oraz biurowiec.
Po zakończeniu II wojny światowej, jak większość zakładów i ten został upaństwowiony. Przez wiele lat był znany jako Z.P.B. im. Armii Ludowej, następnie nazwę zmieniono na "Alba".
Warto wiedzieć:
Rodzina Horaków należała do łódzkiego Kościoła Babtystów, co było widoczne w ich przedsiębiorstwie, bowiem stanowiska kierownicze były obsadzane wyznawcami tego Kościoła. Tyczyło to się również niższych posad.
13 czerwca 1987 r. przy bramie fabrycznej (Pabianicka 184/186), w drodze z łódzkiego lotniska Lublinek do łódzkiej katedry zatrzymał się Jan Paweł II podejmując rozmowę z grupą witających Go osób. Wydarzenie to upamiętnia stosowna tablica.