Skalny Wąwóz zwany niegdyś „Piekłem” znajduje się w Górach Złotych w masywie Borówkowej Góry. Wyrzeźbiony jest w twardych skalach gnejsowych. Jego długość wynosi około 200 m, ma około 50 m szerokości a pomiędzy drzewami jego malownicze skaliste zbocza osiągają 30 - 40 m wysokości. Przez wąwóz, obok przebiegającej przez niego leśnej drogi biegnącej z Lutyni do Orłowca płynie licznymi kaskadami strumyk Lutny Potok.
W wąwozie spotkamy pomnik psiej wierności, kapliczkę św. Huberta, ruiny kapliczki, a odpocząć można w wiacie turystycznej usytuowanej w najatrakcyjniejszym miejscu wąwozu. Na skałach wąwozu wytyczone zostały drogi wspinaczkowe. Po odpoczynku w zależności od tego, z której strony przyszliśmy można np. kontynuować drogę w kierunku Wrzosówki i kościółka św. Boromeusza i dalej na Borówkową (900 m n.p.m.) z wieżą widokową i schroniskiem lub do Lutyni i dalej do Lądka-Zdroju.
Wąwóz posiada też swoją legendę, legendę o "Orlej Skale". Otóż bardzo dawno temu, na jednym z wierzchołków skalnych zamieszkała para białych orłów. Ich miłość zaowocowała potomstwem i na rodzicach spoczął obowiązek ich wychowania i wykarmienia.
Pewnego dnia gdy ojciec orzeł udał się na łowy nad gniazdem rozszalała się burza. W pewnym momencie od uderzenia pioruna, skała, na której było gniazdo pękła, a orlica z pisklętami wpadła do szczeliny. Na domiar złego jeden z głazów spadających z góry zatarasował szczelinę i orlica z pisklętami znalazła się w pułapce bez wyjścia. Zrozpaczony ojciec orzeł po przybyciu z polowania bezskutecznie starał się dziobem rozbić twardą skałę. Z rozpaczy, tęsknoty i wycieńczenia z orła uszło życie. Matka natura wstrząśnięta rozpaczą orła utrwaliła pamięć o jego miłości zamieniając orła w skałę.