Drewniana i gęsta zabudowa wsi w XIX wieku sprzyjała pożarom, które od czasu do czasu zdarzały się we wsi. Dwa takie pożary, które wybuchły w 1885 i 1887 r. spowodowały, że mieszkańcy wsi założyli organizację strażacką. Początki były bardzo skromne. Zakupiono ręczną jednocylindrową sikawkę, węże, wiadra, bosaki i drabiny. Cały sprzęt trzymany był w wybudowanej szopie.
W roku 1949 na placu obok kościoła pw. św. Marcina wzniesiono murowaną remizę. Wraz z pozyskiwaniem nowego i coraz większego i wydajniejszego sprzętu remiza zostaje rozbudowana. Miało to miejsce w latach 1979-1982 rozbudowana.
Obecnie jest to obiekt wzniesiony na planie prostokąta, murowany otynkowany i nakryty dwuspadowym dachem. Na środku dachu wznosi się wieloboczna wieżyczka zwieńczona sylwetką strażaka dmiącego w trąbkę. Obok w ogródku pod zadaszeniem stoi zabytkowa ręczna sikawka. Sikawka ta przypomina początki miejscowej OSP.