Czyn społeczny to jedno z haseł abecadła PRL-u. Młodzi pewnie niewiele o nim słyszeli, starsi – mniej lub bardziej chętnie brali w nim udział. W czynie społecznym sprzątało się trawniki, malowało płoty ale też zakładało zieleńce, budowało place zabaw, wykonywało prace remontowe.
Nie każdy wie, że istotę tych działań już w grudniu 1955 r. Rada Ministrów ujęła w karby za pomocą „Uchwały w sprawie czynów społecznych oraz pomocy Państwa w ich organizowaniu i przeprowadzaniu”. W następnych latach dokonywano w niej wielu poprawek ( np. ta opublikowana w M.P. 1984 nr 11 poz. 75 , z którą warto się zapoznać, choćby z ciekawości), w końcu w roku 1996 „uznano za uchyloną”.
W Obrowie, w ciągu DW 258 - biegnącej od krajowej 10 do DK 91 – niemal na samym jej początku znajduje się interesująca (nie tylko dla drogowców) pamiątka. Jest nią ułożony na poboczu głaz z ledwie widoczną inskrypcją: „Szosa Obrowo - Osiek wybudowana czynem społecznym 1965”. Zauważycie go na prawym poboczu, tuż po przejechaniu torów kolejowych. Wprawdzie na mapach droga przekracza Wisłę i łączy się z krajową 91, jednak w rzeczywistości brak jej ciągłości – nie ma tu mostu ani promu. Jej odcinek od Obrowa do Osieka liczy ok. 4 km długości.