Tablica upamiętnia nieudany zamach na generalnego gubernatora Hansa Franka do którego doszło w nocy 29 stycznia 1944 r. w czasie podróży Franka z Krakowa do Lwowa. Przed pociągiem, którym podróżował Frank wybuchł ładunek wybuchowy w wyniku czego pociąg się wykoleił i rozbił o pobliski wiadukt. W zamachu jednak nikt nie zginął. Zamach został zorganizowany przez oddział AK pod dowództwem majora Stanisława Więckowskiego "Wąsacza". W odwecie Niemcy rozstrzelali 100 Polaków.
Zaproponował:
urbeck
Więcej znajdziesz w
Polska Niezwykła małopolskie