W 2016 r. w ramach Budżetu Obywatelskiego mieszkańcy Łodzi głosem ok. 4000 obywateli poparli pomysł wybudowania rzeźby przedstawiającej rodzinę jednorożców, która miała by stanąć w pobliżu "Stajni Jednorożców" bądź "Przystankowo" jak mieszkańcy miasta nazywają potocznie ogromną wiatę. Przy poparciu urzędników miasto ogłosiło konkurs na wykonanie tego zamysłu. Pomimo tego żadna z pięciu finałowych prac nie uzyskała akceptacji i tym samym konkurs spalił na panewce.
Latem 2017 r. zaproponowano młodemu Japończykowi Tomohiro Inabie wykonanie rzeźby na zasadzie tzw. zamówienia z wolnej ręki. Taką decyzję podjęło Łódzkie Centrum Wydarzeń wspólnie z Biurem ds. Partycypacji Społecznej oraz autorem pomysłu Pawłem Bąkiem. Po kilkudziesięciu miesiącach i długim rejsie z Jokohamy, rzeźba dotarła do Łodzi. 7 czerwca 2019 r. umieszczoną dzień wcześniej rzeźbę na rogu ulicy Piotrkowskiej i al. Mickiewicza odsłonili: Tomohiro Inaba wraz z pomysłodawcą łodzianinem Pawłem Bąkiem w towarzystwie prezydent miasta Hanny Zdanowskiej.
Dzieło rąk japońskiego artysty mierzy sobie 3 metry wysokości (z cokołem), 4 metry długości i 0.5 metra szerokości. Koszt to 400 tys. zł. z Budżetu Obywatelskiego. Docelowo rzeźba ma stanąć wiosną przyszłego roku (2020) na terenie będącego w budowie projektu Hi Piotrkowska 155, funkcjonującego również pod nazwą Hampton by Hilton, kompleksu hotelarskiego i handlowo-usługowego.
Rzeźba z jednym długim rogiem i w połowie zmieniająca się w plątaninę drutów... Czy łodzianie zaakceptują...czas pokaże.