W 1943 r., w lesie w Dobrucowej Niemcy wymordowali, wg danych Głównej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich, od 2,5 do nawet 5 tys. osób. Byli to głównie Polacy i Węgrzy żydowskiego pochodzenia przywożeni z likwidowanych gett, etniczni Polacy, Romowie i Łemkowie, więźniowie obozu przymusowej pracy w pobliskich Szebniach.
Zbrodni dokonali esesmani z obozu w Szebniach przy pomocy ukraińskich kadetów ze szkoły strażników więziennych w Moderówce. Zwłoki pomordowanych były palone na stosach, prochy wrzucano do rzeki Jasiołki, a niedopalone kości zakopano na polanie.
W miejscu zbrodni stoi dziś pamiątkowy obelisk wybudowany 1945 r. W 2016 r., dzięki staraniom sołtysa Tarnowca, pomnik został odnowiony. Od tego też roku odbywają się marszobiegi upamiętniające te mroczne wydarzenia, połączone z uroczystościami przy pamiątkowym obelisku.