Jadąc z Biłgoraja do Zwierzyńca warto przy ostatnich biłgorajskich zabudowaniach skręcić w kierunku Wolanin, drogą ciekawszą i mniej ruchliwą. Na początku Wolanin stoi wysoki ,drewniany krzyż z trzema poprzecznymi ramionami. Zwany karawaką, karawikiem, krzyżem św.Zachariasza lub krzyżem morowym. Uznawany był za chroniący przed morowym powietrzem jak dżuma, cholera czy tyfus. Stawiano go na obu końcach wsi, a mieszkańcy nie mogli poza niego wychodzić.
Jego nazwa związana jest z hiszpańskim miastem Caravaca de la Cruz i tamtejszą legendą. Na teren Polski trafił w połowie XVI wieku, w czasach soboru trydenckiego, gdzie wówczas z czasie panującej zarazy, hiszpańscy kardynałowie zwalczali morowe powietrze krzyżem z Caravaca. Pierwotnie krzyż posiadał dwa ramiona, ale gdy zaczęto na nim ryć słowa modlitwy zaszła konieczność dodania trzeciego ramienia. Ten w Wolaninach postawiono w roku 1848. Niewiele już takich w Polsce pozostało.