W okolicznych lasach w czasie II wojny światowej dochodziło do wielu potyczek i walk. Jedn z pomników umieszczony w lesie nieopodal rzeczki Karasiówki /Babie Ługi/ jest pamiątką po oddziale GL "Jana Kilińskiego". Sam oddział został zlepiony z resztek band rabunkowych wspartych ludźmi z oddziału Palenia "Jastrząb" i "Liska". Utworzony w licu 1943roku pod dowództwem Stefana Skrzypka"Słowik" przetrwał do sierpnia 1943 roku, kiedy to podstępem zwabiony w lasy nad Karasiówką, po szybkim procesie /nazwalibyśmy to pokazówką/ został zlikwidowany. Pod zarzutem rabunków i mordów rozstrzelano ok. 30 partyzantów i trzech chłopów, którzy mieli nieszczęście znajdować się w tym czasie razem z oddziałem GL. Egzekucji dokonał oddział NSZ Zdanowicza!
Zaproponował:
shared
Więcej znajdziesz w
Polska Niezwykla lubelskie