We wrześniu 2019 r., podczas obchodów 600-lecia miasta na placu Konfederacji Tyszowieckiej odsłonięto pomnik słynnych tyszowieckich butów zwanych „tyszowiakami”. Miejscowa (niepotwierdzona źródłowo) legenda mówi, że właśnie w te, sięgające aż do pasa buty wyposażona była armia Władysława Jagiełły w bitwie pod Grunwaldem. Król miał ich zamówić podobno 10 tysięcy par.
Sława tyszowiaków sięgała daleko poza granice Lubelszczyzny. Były to buty niezwykłe, po pasowały na obie nogi (szyto je „na jedno kopyto”). Skórę na nie garbowano z użyciem kory dębowej, a konserwowano dziegciem. Szewcy tyszowieccy mieli swój dobrze prosperujący cech. Nawet miejscowy kościół nosi wezwanie św. Leonarda - patrona wszystkich szewców świata.
Rzeźbę butów wykonał związany z Tyszowcami artysta Cezary Sienkiel