Spodek, to kryptonim miejsca alianckiego zrzutu w 1943 r. Podobnych placówek na terenie okupowanej Polski było bardzo wiele. Wszystkie miały dość dziwne nazwy - Lustro, Obraz, Żaba itp. Placówka Spodek znajduje się w ok. wsi Łucznica, 8 km. na płn-wsch. od stacji kolejowej w Garwolinie. Zrzutu dokonano w nocy z14 na 15 września 1943 r. Samolot typu Halifax z 138 dywizjonu RAF wystartował z lotniska Tempsford, 75 km. na płn. od Londynu. Załogę stanowili: kpt. Antoni Freyer, dowódca, nawigator st. sierż. Henryk Bober, pilot, st. sierż. Stanisław Kozłowski, pilot, sierż. Alfred Pawlitta, radiotelegrafista, sierż. Jan Wiernikowski, strzelec, sierż. Jan Prymus, mechanik. Na spadochronach lądowało trzech "cichociemnych", specjalistów dywersji i łączności: ppor. Kazimierz Fuhrman, ppor. Roman Wiszniowski, ppor. Franciszek Żaak. Zrzucono też 252 tys. dolarów, 100 tys. marek na potrzeby konspiracji oraz "pas z pieniędzmi" (cokolwiek by to znaczyło) dla Delegatury Rządu na Kraj. Przekazano również broń, amunicję i radiostacje. Zrzut przyjmował - przy wsparciu AK - oddział Batalionów Chłopskich. Samolot, po blisko 11 godz. lotu powrócił szczęśliwie do bazy.