W otoczeniu parku znajduje się piękny pałac z 1784 r., przebudowany ze starszego o dwieście lat dworu. W 1812 r. majątek przeszedł w ręce wywodzącej się z Podlasia zgermanizowanej rodziny von Olszewski. Jeden z kolejnych właścicieli majątku, Alfred von Olszewski, pod wpływem przeczytanej po niemiecku Trylogii Sienkiewicza postanowił wrócić do polskich korzeni. Sporządził niezwykły testament, na mocy którego cały majątek miały odziedziczyć po nim jego dzieci. Warunkiem było złożenie przez nich przed 30 rokiem życia egzaminu z języka polskiego oraz historii i kultury Polski. Gdyby nie spełniły woli ojca, Warmątowice miał otrzymać Henryk Sienkiewicz. Twórca niezwykłego testamentu zmarł w 1909 r., a jego pogrzeb, zgodnie z ostatnią wolą, odbył się przy dźwiękach Mazurka Dąbrowskiego. Dzieci niestety nie spełniły warunku ojca. Jednak dzięki wspaniałomyślności pisarza Henryka Sienkiewicza, który zrzekł się niecodziennego legatu, majątek pozostał w rękach rodziny. A na pamiątkę tego epizodu Warmątowice są dziś Sienkiewiczowskie.