Krucze Skały to ciąg kilku wychodni skalnych zbudowanych z granitognejsów o wysokościach dochodzących do 25 m, wyrastających ze zbocza doliny Płomnicy. Doprowadza do nich od ulicy Skalnej wyraźna, oznaczona drogowskazem ścieżka, odbijająca w prawo, tuż za mostem na Płomnicy. Atrakcją Kruczych Skał są dwie niewielkie, umieszczone jedna nad drugą, w jednym z filarów skalnych sztolnie, których głębokość dochodzi do 8 m. Powstały w wyniku wyeksploatowania gniazd pegmatytów w XIX w.
Sowia Dolina jest położona we fragmencie Karkonoszy, który tworzą - w przeciwieństwie do pozostałej części gór, zbudowanej przeważnie z granitu - twarde skały metamorficzne, głównie gnejsy i łupki łyszczykowe. Przebiegająca tutaj bogato okruszcowana strefa kontaktu z granitami sprawiła, że zbocza Sowiej Doliny powyżej Kruczych Skał stanowiły w średniowieczu jedno z ważniejszych w Karkonoszach miejsc dla poszukiwaczy złota i kamieni szlachetnych. Pomiędzy Kruczymi Skałami a węzłem szlaków przy Szerokim Moście ustawiono kilka kamiennych tablic pamiątkowych, informujących o górniczej przeszłości Sowiej Doliny.
Na wysokości Buławy (880 m n.p.m.), na przeciwległym zboczu Sowiej Doliny, warto zobaczyć zachowane sztolnie dawnej kopalni rud miedzi i ołowiu, która funkcjonowała tu od połowy XIX do początku XX w. - tzw. "Wilcze Gniazda". Znajdują się poniżej grupy skalnej Granaty. Wiedzie do nich ścieżka odbijająca od czarnego szlaku tuż przed pierwszym od Szerokiego Mostu mostkiem na Płóknicy. Około 100 m od zakrętu na ścieżce znajduje się wejście do najniżej położonej sztolni. Mniej więcej 100 m dalej natrafić można na kolejny chodnik. Trudniejsza do odszukania jest najbardziej efektowna sztolnia, poniżej której zachowała się na stromym zboczu doliny sporej wielkości hałda górnicza. Aby do niej trafić, należy odszukać niezbyt wyraźną ścieżkę, prowadzącą z okolic najniższej sztolni w lewo, lekko w górę po stoku. Po kilkudziesięciu metrach dochodzi ona do wylotu sztolni, który - w przeciwieństwie do dwóch pozostałych - jest przegrodzony metalową kratą, a sam korytarz stanowi obecnie siedlisko nietoperzy.
Cały stromy stok Czarnej Kopy w okolicach sztolni jest postrzępiony szeregiem imponujących wychodni skalnych zwanych Granatami i Walońskimi Kamieniami. Ciągną się one na długości ponad 0,5 km, od Płomnicy aż do wysokości prawie 1150 m n.p.m. Nazwa skał nawiązuje do licznie występujących w nich granatów, które były eksploatowane w XVIII w. Ciekawe miejsce stanowi kopalnia granatów, która działała także na przeciwległym zboczu doliny, pod Skalnym Stołem. W wyrobiskach i otaczających je skałach natrafić można na kryształy granatu o wielkości około 1-1,5 cm. Występują tu również szafiry, w otoczkach ze skalenia potasowego, miki i biotytu. W eksponowanych ścianach skalnych Buławy i Czarnej Kopy spotyka się cyrkony i turmaliny.
Warto też zrobić użytek z miski do płukania szlichu i poszukać złota w płynącym Sowią Doliną potoku. Płukanie złota (trafiają się małe płatki i maleńkie grudki) może doprowadzić do odnalezienia w wypłukiwanym szlichu kryształów minerałów występujących w okolicznych skałach - szafirów, granatów, turmalinów, cyrkonów. Musimy pamiętać, że poszukiwania trzeba zakończyć przed granicą Karkonoskiego Parku Narodowego.