Nie wiadomo skąd wziął się ten niecodzienny obyczaj. Przy kościele Matki Bożej Różańcowej w Koprzywnicy w czasie procesji rezurekcyjnej, która tu odbywa się późnym wieczorem w Wielką Sobotę, można być świadkiem niezwykłego widowiska. Wszystko za sprawą bziukarzy - strażaków z miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej. Na zapalone pochodnie wydmuchują (bziukają) nabraną do ust naftę, tworząc w ten sposób potężne słupy ognia. To są właśnie bziuki, tutejsza niebezpieczna, ale bardzo efektowna atrakcja wielkanocna.
Więcej znajdziesz w
Polska Niezwykła świętokrzyskie