"Szlachetne zdrowie, nikt się nie dowie jako smakujesz aż się zepsujesz" - pisał przeszło cztery wieki temu Jan z Czarnolasu, a jego stwierdzenie nic nie straciło na aktualności. Dla tych, którzy podupadli na zdrowiu lub chcieliby takiej sytuacji zapobiec, Krynica-Zdrój oferuje szeroką gamę kuracji i zabiegów.
W licznych pijalniach dostępne są lecznicze wody mineralne. Są to: szczawy alkaliczne, wapniowe, magnezowe i sodowe z zawartością żelaza, bromu, jodu. Ich nazwy najwięcej powiedzą znawcom tablicy Mendelejewa, oczywiście poza personelem uzdrowiska i osobami zawodowo związanymi z medycyną. Tradycyjne nazwy handlowe brzmią bardziej swojsko: Słotwinka, Zuber, Jan. Lista schorzeń, na które mają korzystny wpływ, jest naprawdę długa i ściśle związana z podstawowymi układami w organizmie człowieka: pokarmowym, moczowym oraz krążenia.
W licznych zakładach przyrodoleczniczych, sanatoriach oraz szpitalach uzdrowiskowych można skorzystać zarówno z tradycyjnych zabiegów (kąpiele i okłady borowinowe, inhalacje, hydroterapia, masaże), jak i nowoczesnych, bardziej wyrafinowanych metod (magnetoterapia, fonoterapia, terapia światłem, czyli naświetlania, krioterapia). Po wszystkich tych terapiach można spacerować, oddychać wspaniałym górskim powietrzem i podziwiać piękne krajobrazy Beskidu Sądeckiego.