Jeszcze do 1947 r. we wsi znajdowało się ponad 100 gospodarstw łemkowskich. Warto zobaczyć charakterystyczne łemkowskie domy, tzw. chyże, które można tu spotkać do dziś. Przy drodze do Złockiego uważny turysta zaobserwować może dosyć rzadkie w Karpatach zjawisko suchej ekshalacji gazowej.
Ekshalacje dwutlenku węgla (mofety) towarzyszą zazwyczaj naturalnym wypływom wód mineralnych. Cięższy od powietrza dwutlenek węgla gromadzi się, zwłaszcza w bezwietrzne dni, w zagłębieniach terenu. W takich miejscach gaśnie płomień zapałki, leżą też uduszone małe gryzonie, ptaki, płazy. Stwierdzono nawet przypadki padania owiec. Zdarzało się, że dwutlenek węgla znajdował ujście w piwnicach domostw w Jastrzębiku i Tyliczu. Dawni mieszkańcy Jastrzębika - Łemkowie - mówili, że w tych miejscach oddycha piekło.