Mennonici to odłam protestantyzmu powstały w XVI w. Często prześladowani, szukali w Europie miejsca dla siebie. Nad Wisłą (między Warszawą a Płockiem) pojawili się w XVIII w. Pochodzili z Holandii i Fryzji, więc wspaniale potrafili gospodarować na terenach zalewanych powodziami. Nie budowali wałów, a podczas wylewów rzek pozwalali wodzie rozlać się szeroko, przez co traciła swój niszczycielski impet. Sadzili dużo wierzb, z których gałęzi wyplatali płoty dzielące pola. Płoty te zapobiegały wypłukiwaniu gleby i zatrzymywały żyzny muł niesiony przez rzekę. Ich duże piętrowe domy przygotowane były do przetrwania powodzi, a oni wraz ze zwierzętami i dobytkiem w razie potrzeby przenosili się na przygotowane łodzie. Mennonici zostali wysiedleni w 1945 r., ale tu i ówdzie zachował się krajobraz typowy dla ich wiosek -z wiklinowymi płotami i rzędami wierzb. Tak wygląda otoczenie samotnej zagrody w Jordanowie, zamieszkałej przez polską rodzinę, która od mennonitów nauczyła się wyplatania płotów i zabezpieczania brzegów rzeki faszyną.