W jednej z obecnych dzielnic Dąbrowy Górniczej -Trzebiesławicach (położonej jakieś 5 km. od Siewierza) stoi nadal - dla historyków czy znawców regionu Zagłębia Dąbrowskiego - tajemnicza kaplica. Jedni z wyżej wymienionych uważają, że pochodzi ona nawet z XV wieku, inni datują ją na XVIII i twierdzą, że są najbliżsi faktu. A więc „dyskusję” zostawmy znawcom tematu, a pozostańmy przy XVIII wieku...
Jest to budowla murowana, otynkowana, postawiona na rzucie prostokąta, z wieżą murowaną od frontu, posiadającą wewnątrz dzwon datowany na XVIII wiek. Całość jest ogrodzona niskim murkiem, a od frontu na teren otoczenia kaplicy prowadzi niska bramka, osadzona na skromnie zdobionych słupkach. Przekryta jest dwupołaciowym dachem pokrytym blachą, podobnie jak dzwonnica od frontu.
Dawniej dach kaplicy i wieży był pokryty drewnianym gontem; być może musiano go zastąpić podczas jakiś czas temu renowacji, trwalszym i dostępnym na rynku materiałem. Przyglądając się dzwonnicy można odnieść wrażenie, że była budowana w dwóch etapach. Dolna część posiada tzw. „oszkarpowania” od czoła muru podchodzące na wysokość drugiej części wieży i przypuszczam, że spełniają rolę konstrukcyjną, dzięki której można było wykonać nadbudowę bryły kaplicy. Ale to są subiektywne wnioski....
Druga część dzwonnicy, posiada „uskoki” lub postumenty dla figur świętych, ale raczej jest to detal zdobniczy. Na elewacjach bocznych wieży widoczne są osadzone obok siebie po 2 małe okienka. Od frontu widoczny jest nierównoramienny krzyż z literą „M” na dole. Dzwonnica zwieńczona jest szpiczastym dachem z kapsułą, na której osadzono przypuszczalnie kuty, może jeszcze oryginalny trójlistny krzyż.
Kaplica spełniała rolę kościoła, przypuszczalnie do ok. lat 1987-89, kiedy to wybudowano miejscowy kościół. Przed jego budową, mieszkańcy należeli do parafii pw. św. Macieja Apostoła w Siewierzu, a także do parafii pw. św. Stanisława Biskupa Męczennika w Chruszczobrodzie, do których być może również podążali na mszę.
Wnętrze kaplicy wydaje się od dawna nieużytkowane. Widać przez okna w bocznych elewacjach niedbale ułożone sprzęty mszalne, tylko ołtarz ze słabo widocznym obrazem ( możliwe, że z wizerunkiem Matki Boskiej ) pozostał nakryty bielizną liturgiczną. Na jednaj z bocznych ścian, widoczne są obrazki lub obrazy być może pochodzące z XVIII wieku, przedstawiające m.in. Chrystusa Zmartwychwstałego. Kaplica na co dzień jest zamknięta.