Smutnym zrządzeniem losu do czasów współczesnych nie zachował się pierwotny kościół parafialny poznańskiego Starego Miasta - kolegiata pw. św. Marii Magdaleny - który pod koniec XVIII w. został zniszczony przez dwa pożary, a następnie rozebrany do fundamentów (pamiątką po nim jest nazwa placu Kolegiackiego). Na szczęście tuż obok w drugiej połowie XVII w. wzniesiono kościół jezuicki pw. św. Stanisława Biskupa, który po kasacie zakonu przejął funkcję zrujnowanej fary.
Nad wspaniałym portalem tej świątyni widnieje łacińska sentencja: "Domus Domini Porta Coeli" (Dom Pana - bramą Nieba), a w środku możemy się przekonać, że architekci potraktowali to zdanie bardzo dosłownie. Monumentalne kolumny i gigantyczne rzeźby sprawiają, że wnętrze to rzeczywiście wygląda jak przedsionek do świata o nadludzkim wymiarze. Mimo swojej wielkości są to jednak ciągle martwe przedmioty - tym co je ożywia, jest pozostające w nieustannym ruchu światło. Spływa po skręconych kolumnach ołtarzy, rozjaśnia twarze pyzatych aniołków, rzeźbi kontury niekończących się gzymsów i rozbłyskuje na niezliczonych listkach złoceń.
Nie chodzi tu rzecz jasna tylko o wrażenia estetyczne, ale przede wszystkim o teologię. Najlepiej widać to w nawach bocznych, zamkniętych od południa kaplicami Świętego Krzyża i Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Słowo "zamkniętych" jest tu zresztą mylące, ponieważ znajdujące się w nich ołtarze to w gruncie rzeczy otwarte na oścież drzwi, przez które cały dzień wlewają się do środka potoki światła. W centrum kaplicy wschodniej stoi stary gotycki krucyfiks adorowany przez św. Marię Magdalenę uosabiającą grzesznego człowieka, a w kaplicy zachodniej - figura Matki Bożej. Bogata dekoracja malarska sklepień poświęcona jest życiu patrona kościoła - biskupa krakowskiego Stanisława ze Szczepanowa, pierwszego polskiego świętego jezuity - Stanisława Kostki i założyciela zakonu - św. Ignacego z Loyoli. Figury licznych jezuickich świętych zdobią również ołtarze boczne.
Cały kościół jest wybitnym dziełem sztuki barokowej, na którym można studiować ten styl we wszystkich możliwych aspektach i w każdym szczególe. Do świątyni przylega duży kompleks budynków dawnego kolegium jezuickiego, będący obecnie siedzibą Urzędu Miejskiego.