W słynnym opisie sił zbrojnych Bolesława Chrobrego w kronice Galla Anonima Giecz wzmiankowany jest jako jeden z czterech najważniejszych grodów państwowych, obok Gniezna, Poznania i Włocławka. Według kronikarza stacjonowało przy nim 300 pancernych jeźdźców i 2000 pieszych tarczowników. Świadectwem militarnego znaczenia grodu jest dobrze zachowany potężny wał ziemny, którego szerokość u podstawy sięga obecnie 30 m, a wysokość dochodzi w niektórych miejscach do ok. 9 m. Na jego terenie znaleziono wiele typowych dla wczesnego średniowiecza okazów broni, jak groty włóczni i ostrza siekier, które warto zobaczyć na stałej wystawie archeologicznej w pawilonie muzealnym na majdanie grodziska. Tego typu znaleziska są dosyć popularne, ale wśród prezentowanych na wystawie eksponatów jest również kopia (oryginał znajduje się w muzeum archeologicznym w Poznaniu) hełmu typu ruskiego, tzw. szyszaka, znalezionego na terenie Giecza w pierwszej połowie XIX w. Należy podkreślić, że jest to jeden z czterech tego typu przedmiotów odkrytych na terenie naszego kraju w ciągu dwóch stuleci i jeden z sześciu wczesnośredniowiecznych hełmów, jakie w ogóle znaleziono na obszarze dzisiejszej Polski.
Giecz nieustannie zaskakuje archeologów. Podczas badań milenijnych w południowej części grodu natrafiono na zespół książęcego palatium z końca X lub początku XI w., składający się z prostokątnego pałacu i przylegającej do niego okrągłej kaplicy (rotundy), bardzo podobny do obiektów z Ostrowa Lednickiego i dalekiego Przemyśla czy niedawno odkrytych reliktów palatium w Poznaniu. Budowę rezydencji książęcej w Gieczu przerwano jednak z niewyjaśnionych powodów na poziomie fundamentów, które dzisiaj - odsłonięte i zakonserwowane - można podziwiać w całej okazałości.
Nowe badania archeologiczne w latach 90. ubiegłego wieku przyniosły z kolei rewelacyjne znalezisko w postaci dobrze zachowanych pozostałości romańskiego kościoła z początku XI w. w północnej części grodu, z nietypową kryptą pod prezbiterium (miejsce przechowywania jakichś relikwii?). Najnowszym odkryciem, dokonanym podczas badań na cmentarzysku z XI-XII w. usytuowanym na północ od grodziska, jest wspaniały drobiazg: kunsztownie wykonany brązowy stilus, czyli rylec do pisania na woskowych tabliczkach, zakończony z jednej strony realistycznym wyobrażeniem dłoni trzymającej płytkę do zamazywania niepotrzebnego tekstu.
Gród giecki został założony na półwyspie rozległego jeziora, z którego do dzisiaj pozostały tylko zmeliorowane łąki. Po jego przeciwnej stronie, połączona z grodem drewnianym mostem, leżała osada targowa, obecnie niewielka wieś. Na jej terenie zachował się kamienny romański kościół z XII/XIII w., pod wezwaniem Wniebowzięcia NMP, dawniej - św. Mikołaja (patrona kupców), wzniesiony na miejscu starszego i dużo mniejszego z drugiej połowy XI w.