Kadyny to mała miejscowość nad Zalewem Wiślanym. Jej historia jest odległa, a każdy z jej właścicieli pozostawił po sobie jakiś ślad. Czasem materialny, czasem tylko w postaci legendy. Świadkiem niezwykłej historii Kadyn jest ponad 700 letni dąb im. Jana Bażyńskiego.
Skąd się wzięło określenie Cesarskie Kadyny, bądź Cesarska Wieś? Otóż historia tej nazwy zaczyna się w roku 1898, po śmierci jednego z ostatnich właścicieli Kadyn Artura Birknera, który w swoim testamencie cały majątek przekazuje cesarzowi Wilhelmowi II. Cesarzowi tak spodobało się to miejsce, że postanowił tu wybudować swoją letnią rezydencję. Rozpoczęto całkowitą przebudowę wsi w stylu willowym, wybudowano szkołę i inne potrzebne instytucje, bo cesarz bardzo dbał o byt swoich robotników. Postawiono tu także cegielnię i wreszcie koło 1904 roku Cesarską Majolikę, której to wyroby doceniano w kraju, jak i za granic. Po dziś dzień tutejsza ceramika wzbudza zachwyt wśród kolekcjonerów.
W roku 1913 cesarz położył kamień węgielny pod budowę kościoła ewangelickiego (dzisiaj już nieistniejącego). Ten okres to czas wielkiego rozkwitu tej małej miejscowości położonej na skraju Wysoczyzny Elbląskiej, ale wszystko co dobre, szybko się kończy...
W maleńkiej miejscowości cieżko się zgubić,dlatego też daruję sobie dokładniejsze wyjaśnienia dotyczące drogi. Wjeżdżając od strony Elbląga podziwiamy rezerwat "Kadyński Las", po prawej stronie zabudowania Cesarskiej Majoliki, rząd wiekowych dębów, a jako ostatni wspomniany dąb Bażyńskiego. Wspinamy się na wzgórze do klasztoru. Po zejściu parę chwil i jesteśmy koło pałacu i przy reszcie kompleksu. Do ubiegłego roku była tu duża stadnina koni, dzisiaj jest już ich niewiele. Kilkadziesiąt metrów dalej znajduje się dawna szkoła zbudowana za czasów cesarza, dzisiaj mieści się tu ekskluzywny hotel i restauracja "Pod Srebrnym Dzwonem", a dookoła niej domy warte obejrzenia. Warto przyjrzeć się ich detalom architektonicznym.
Na koniec kąpielisko i plaża...stąd na piechotę to spory kawałek drogi, idąc bądź jadąc zobaczymy tam jeszcze zabudowania nieczynnej już dziś cegielni. Oprócz zabytków z tego okresu jedną z miejscowych atrakcji jest cykliczna impreza „Cesarska majówka”. Można Kadyny potraktować jako bazę do wypadu w atrakcyjną okolicę, jest tu się gdzie zatrzymać i dobrze zjeść.