Szlakiem romańskich i gotyckich kościołów Pomorza Zachodniego

Tak bywa, że miejsca położone najbliżej swojej miejscowości zwiedza się jako ostatnie. Tak było z kościołami położonymi w najbliższej okolicy Szczecina. Ciągle zwiedzanie odkładaliśmy - na potem. Ale w końcu zdecydowaliśmy się pojechać na ten "koniec świata"... i powiem warto było.

Zwiedzanie rozpoczęliśmy od kościoła romańskiego w Będargowie, następnie pojechaliśmy do Karwowa, aby obejrzeć malowniczą ruinę kościoła z XIII w. Najsmutniejsze jest to, gdy słyszy się od okolicznych mieszkańców, że wojnę kościół przetrwał bez zniszczeń, dopiero po wojnie nieużytkowany popadł w ruinę. Ciekawie prezentuje się romański kościół w Barnisławie, ten miał szczęście mieszkańcy o niego zadbali i nie popadł w ruinę. Niestety niewiele zostało z następnego na naszej trasie kościoła w Smolęcinie. Na niewielkim wzniesieniu widać tylko fragmenty ścian dawnej świątyni.

Kolejnym punktem trasy było Kołbaskowo i romański kościół z XIII w. z imponującą wieżą. Po przejechaniu 2 km znaleźliśmy następną ruinę romańskiego kościółka, usytuowanego pośrodku wsi. Im dalej jechaliśmy tym droga stawała się co raz gorsza, widać, że tu zagląda niewielu turystów, a szkoda. Kościół w Kamieńcu wybudowano w stylu romańskim w XIII w., po zniszczeniach wojennych został odbudowany w latach 80. XX w. Ostatnim miejscem na naszej trasie była ruina romańskiego kościoła, z którego najlepiej jest zachowany portal zachodni - zamurowany i zasłonięty przez pomnik nagrobny w formie portyku arkadowego z tablicą i herbem rodziny von Blumennthal.