Kościan - królewski gród nad Obrą

Kościan to dziś niewielkie miasto w Wielkopolsce. Dawniej był bardzo znaczącym grodem. Od wieku XV aż do Potopu Szwedzkiego był drugim po Poznaniu miastem Wielkopolski. Jego barwna i nie zawsze łaskawa historia pozostawiła w mieście ślady, o których opowiada ten oto przewodnik... Naszą wędrówkę rozpoczynamy od dawnego klasztoru Bernardynów. Z pierwotnej, drewnianej zabudowy niewiele się zachowało, a to, co dziś oglądamy to efekt zmiany klasztoru w Dom Poprawczy. Dziś znajduje się tutaj Szpital Psychiatryczny. Idziemy parkiem wewnątrz Sanatorium, aż docieramy do bramy wyjściowej prowadzącej na aleję Kościuszki. Kierujemy się w lewo, mijamy potężny gmach Liceum i mostem na ulicy Wrocławskiej wkraczamy na wyspę w widłach Obry. Następnie wchodzimy na deptak, który poprowadzi nas aż do samego Rynku... Ratusz, który dziś stoi na środku głównego placu Kościana to budynek z XIX wieku. Stary ratusz nie zachował się do dzisiaj, ale w samym budynku istniejącego działa Muzeum Regionalne. W jednej z sal działa bardzo interesująca makieta Kościana z XVII wieku, która idealnie obrazuje wygląd miasta w tamtym czasie... Z ratusza kierujemy się do największej atrakcji Kościana-Fary. Choć jej zewnętrzny wygląd może nie zachwycać to wewnątrz skrywa ona prawdziwe skarby między innymi ołtarz Mistrza z Gościszowic... Kolejnym punktem naszej wyprawy jest miejski szpital. Same budynki nie mają wiele wspólnego z tamtym okresem, ale powstały na miejscu dawnego zamku starościńskiego, którego ruiny usunięto w czasie budowy kolei... Idziemy teraz na drugi kraniec Starego Miasta, na Plac Niezłomnych. Znajduje się tam Kaplica Pana Jezusa. Jej dzisiejszy wygląd zyskała w latach 1907 - 1908, ale jej prezbiterium pochodzi z 1666 roku. Kiedyś znajdował się tu klasztor Dominikanów... Ostatnią atrakcją naszej trasy jest kościół pod wezwaniem św. Ducha na tak zwanym „Poznańskim Przedmieściu". Jest to mały, gotycki kościół z barokowym szczytem. Był wielokrotnie niszczony i odbudowany. Po wędrówce można wrócić na deptak by w cieniu XIX-wiecznych kamienic odpocząć na przykład przy lodach...