Tym, którzy nie są wilkami morskimi, a pragną kontaktu z pełnym morzem, służy w Sopocie molo. Jest najdłuższą tego typu drewnianą konstrukcją w Europie. Wybiega daleko w morze, osiągając długość 511,5 m! Pełni rolę spacerowego deptaka i przystani dla statków "białej floty". Kursują stąd jednostki Żeglugi Gdańskiej i tramwaje wodne (rejsy do Gdańska, Gdyni i na Hel).
Pierwsze molo powstało w Sopocie w 1827 r. Stanowiło uzupełnienie zakładu kąpielowego i domu zdrojowego, założonego w latach 20. XIX w. przez francuskiego lekarza Jean’a George’a Haffnera (jest patronem jednej z ulic w centrum miasta). Pierwszy pomost miał niewiele ponad 40 m długości. Kurort rozwijał się, rosło też molo. Obecną długość uzyskało już pod koniec lat 20. ubiegłego wieku. Przechadzali się po nim znamienici goście, wśród których byli także znani Polacy, np. Henryk Sienkiewicz, Maria Skłodowska czy Julian Tuwim.
W pobliżu mola znajdowały się łazienki i kurhausy. To w nich w ciągu dnia eleganckie damy i panowie zażywali ozdrowieńczych kuracji. Wieczorami natomiast otwierało podwoje słynne kasyno gry. Sopot bywał porównywany z Monte Carlo. Grano tu ostro. Bywało, że tracono rodowe majątki. Niestety wśród przegranych zdarzali się także nasi rodacy, którzy chętnie odwiedzali Sopoty (ta forma nazwy miasta, będąca niezręcznym tłumaczeniem niemieckiego Zoppott, była używana w Polsce przed II wojną światową).
Z mola świetnie widać okazały gmach słynnego Grand Hotelu. Gdy otwierano go w 1927 r., był reklamowany jako najbardziej luksusowy hotel północnej Europy. Nosił nazwę Kasino Hotel. Gościli w nim Josephina Baker, Marlena Dietrich i Jan Kiepura. We wrześniu 1939 r. kwaterował tu Adolf Hitler. Po II wojnie światowej w jego apartamentach mieszkali gen. Charles de Gaulle, Fidel Castro i cała rzesza międzynarodowych gwiazd estrady, gości sopockich festiwali. I chociaż od tego czasu w Sopocie pojawiło się wiele zarówno luksusowych jak i tańszych hoteli, to ten pozostaje wizytówką miasta.
Molo jest oblegane przez turystów niemal przez cały rok. Na Skwerze Kuracyjnym latem odbywają się koncerty, zimą można pojeździć na łyżwach. Wstęp od maja do września jest płatny.