To, że wieś Leszno przypomina wyglądem małe miasteczko, to głównie zasługa Bersohnów, od połowy XIX w. właścicieli miejscowych dóbr. Głównie z ich pieniędzy wzniesiono lesznowski neogotycki kościół pw. Narodzenia św. Jana Chrzciciela. Do Bersohnów należał pałac z połowy XVIII w. (dziś działa w nim centrum szkoleniowe jednego z banków) oraz zbudowana przez nich cukrownia Michałów. Zakład, dzięki któremu osada rozwinęła się w całkiem spore osiedle, zamknięto w 2004 r.
Na zachodnim skraju Leszna znajduje się nieco zapomniany park Karpinek. Na tutejszych stawach zorganizowano łowisko dla amatorów pewnego wędkowania. W narożniku parku, za stawem rośnie najgrubsze drzewo w Polsce - Topola Lesznowska (współrzędne geograficzne: N52°15’15,6’’ E20°34’36,3’’). Imponujący 14-metrowy obwód osiąga tuż nad ziemią, kilka metrów wyżej rekordzistka rozdziela się na trzy schorowane pnie, całkiem przeciętnych rozmiarów.