Nieotynkowana, ceglana kapliczka została nakryta czterospadowym daszkiem. We wnęce tego niewielkiego zabytku sztuki sakralnej umieszczono figurę św. Antoniego z Dzieciątkiem, ufundowaną przez rodzinę Walterów, na pamiątkę tragicznie zmarłego syna Stanisława (zginął od uderzenia pioruna).
W lipcu 1889 r. podczas wykopków na polu Walterów w Ratajach, piorun poraził czternastoletniego chłopca. Potomkowie Walterów w Dniu Zadusznym do dziś składają pod kapliczką kwiaty i zapalają znicz.
Miejsce zaproponował:
theguru