Warszawa

Osiedle mieszkaniowe "Srebrna" nie wyróżnia się urodą. Budynki są szare, zaniedbane. Ale pomiędzy nimi schował się wśród wiekowych drzew starszy o kilkadziesiąt lat, bo zbudowany w 1880 r. neorenesansowy pałacyk. Wcześniej istniał tu urokliwy ogród pełen kwiatów i drzew owocowych. Zakupił go w 1877 r. Aleksander Sikorski -rzeźbiarz a raczej kamieniarz. Musiał być dobrym fachowcem (własny zakład w pobliżu, na Wolskiej), bo kierował w latach 60. XIX wieku renowacją Kolumny Zygmunta III Wazy. Zasłynął też tym, że lubował się w marmurach i dużo ich sprowadzał z zagranicy. To on przeforsował pomysł, by nowy trzon kolumny Zygmunta wykonać z granitu włoskiego. Pan Sikorski wybudował neorenesansowy pałacyk, na jego tyłach umieścił pracownię rzeźbiarską ale nie cieszył się tym zbyt długo, bowiem zmarł w 1881 roku. Jego dzieci pośpiesznie sprzedały nieruchomość i przez kilkadziesiąt lat przechodziła ona z rąk do rąk, by ostatecznie w 1937 roku stać się własnością skarbu państwa, zakupioną na zasadzie licytacji. Zorganizowano tu Ośrodek Zdrowia a w czasie powstania obiekt był placówką 3. kompanii I Batalionu Zgrupowania AK "Chrobry II". Po wojnie dość szybko naprawiono zniszczenia i pałacyk przekazano na potrzeby RSW "Prasa - Książka - Ruch". Kolejny remont nastąpił w 1974 roku i utworzono tu Muzeum Woli, które jest oddziałem Muzeum Historycznego m.st. Warszawy. Zgromadzone eksponaty związane są tematycznie głównie z historią dzielnicy Wola. O obiekcie mówi się dość często jako o "Pałacyku Bormana" bowiem najdłużej jego posiadaczem (1895-1929) był Maurycy Borman, współwłaściciel fabryki mechanicznej "Borman i Szwede" (późniejsze Zakłady Waryńskiego).(AniaiJurek)