Jest to warszawska firma cukiernicza, historyczna już placówka na Nowym Świecie. Istnieje od 1869 roku. Od tego czasu przeminęło pięć pokoleń producentów cenionych słodkości, przede wszystkim sławnych pączków.
Firma przeżywała lata wielkiego powodzenia i całkowitej klęski. Były czasy, gdy kawiarnia stanowiła punkt zborny warszawskiego świata artystycznego. Przez kilka lat funkcjonował przy niej ogródek „Latona”. Trudny okres przypadł w udziale trzeciemu z rodu – Jerzemu, który unowocześnił produkcję i sprzedaż wyrobów, a w początkach II wojny światowej stracił wiele, zaś w czasie powstania warszawskiego prawie wszystko. Czwarty Blikle – Andrzej, zmagał się, jak pogodzić pasję uczonego informatyka (jest profesorem) z pragnieniem utrzymania firmy o wielkiej tradycji (ma tytuł mistrza cukierniczego). Andrzej wprowadził do zakładu komputery oraz nowoczesny system zarządzania, otworzył w Warszawie osiem nowych placówek, a poza nimi – kilka ajencji w systemie franczyzy. Wspólnie z Andrzejem nad utrzymaniem rodzinnej tradycji pracuje jego żona Małgorzata (autorka projektów wnętrz kawiarni i cukierni oraz dyrektor do spraw gastronomii) i syn Łukasz (szef działu marketingu).
Firma Blikle należy dziś do najstarszych i unikatowych placówek, którym udało się przeżyć w tym tragicznym mieście, jej logo jest powszechnie znane w Polsce i za granicą. Kolejni właściciele traktowali swoje rzemiosło poważnie, ale też nie zapominali nigdy o potrzebie pomocy innym. Pomoc słabszym była wpisana w filozofię działania wszystkich Bliklów.