Dostepna również w Get it on Google Play
Ponad 20 000 miejsc wartych odwiedzenia! Masz ochotę na wycieczkę w głąb Ziemi? Szukasz pomysłu na wyjazd z dzieckiem? A może planujesz wakacje na dwóch kółkach. U nas na pewno znajdziesz miejsce, którego szukasz!

Janowiec

Firlej czy Tarło?

Kościół pw. św. Stanisława Biskupa wystawił w latach 30. XVI w. właściciel Janowca, Piotr Firlej. Jeszcze w końcu tego samego stulecia dokonano przebudowy świątyni. Uważa się, że kierował nią mistrz Gucci, pracujący także przy modernizacji janowieckiego zamku. Prawdopodobnie według jego projektu powstała wieża kościelna, mistrz miał też nadać nowy kształt świątynnemu prezbiterium, gdzie przy północnej ścianie pozostawił dowód swego niebywałego kunsztu - renesansowy, piętrowy nagrobek Andrzeja Firleja i jego żony Barbary ze Szreńskich.

W drugiej połowie XVI w. kościół służył pospołu katolikom i zwolennikom reformacji. Należeli do nich wyznający kalwinizm Firlejowie. Gdy w ostatnich latach tego stulecia dobra janowieckie przeszły we władanie katolików Tarłów, w miasteczku zatriumfowała kontrreformacja. Na nowo erygowana i konsekrowana świątynia została godnie, po katolicku wyposażona.

Wdowa po Stanisławie Tarle, także Barbara, usuwając ślady po protestantach, podjęła niegodną z perspektywy czasu decyzję aneksji cudzego nagrobka. Z tablicy epitafijnej usunęła napisy poświęcone Firlejom i kazała umieścić pean na cześć małżonka, który "...kościół janowiecki przez arianów sprofanowany (...) do kościoła rzymskokatolickiego przywrócił...". Fakt przywłaszczenia nagrobka z czasem może uszedłby uwadze potomnych, ale nieładny postępek demaskują pozostawione herby Firlejów i Szreńskich wykute w kamieniu przez Santi Gucciego.

W pięknie odnowionym wnętrzu warto zobaczyć XVII-wieczny krucyfiks wiszący w ołtarzu bocznym, z prawej strony przed prezbiterium. Postać ukrzyżowanego Chrystusa przedstawiono niezwykle wiernie. Na ciele Zbawiciela widać nabrzmiałe żyły. Figurę wykonano z płótna wypełnionego pakułami.
Janowiec budzi spore zainteresowanie osób odwiedzających Kazimierz.

Po obejrzeniu pięknych zabytków warto odpocząć i posilić się w tutejszych lokalikach przy rynku. Spokojniej tu niż w Kazimierzu, a karty dań wyglądają równie ciekawie. Polecamy zwłaszcza Maćkową Chatę, "w smaki i klimat bogatą", gdzie każdego dnia można popróbować innego ciasta miejscowego wypieku.

Miejsca w okolicy

Copyright © 2007 Polska Niezwyk�a
Wszystkie prawa zastrze�one. �adna cz�� ani ca�o�� serwisu nie mo�e by� reprodukowana ani przetwarzana w spos�b elektroniczny, mechaniczny, fotograficzny i inny. Nie mo�e by� u�yta do innej publikacji oraz przechowywana w jakiejkolwiek bazie danych bez pisemnej zgody Administratora serwisu.
Znajd� nas na