W 2000 r. na kazimierskim rynku stanął pierwszy w Polsce pomnik psa. Na malarskiej palecie siedzi kundelek z brązu i czujnym wzrokiem spogląda w stronę kawiarni Rynkowej, którą upodobali sobie odwiedzający Kazimierz artyści. Brązowym monumentem rzeźbiarz Bogdan Markowski upamiętnił miejscowego powsinogę - Hultaja. Przed wielu laty zwierzakiem zaopiekował się przebywający w Kazimierzu malarz Zbigniew Szczepanek. Pies otrzymał wówczas artystyczne imię Werniks i rozpoczął stateczne życie jego wiernego druha.
Kundelek z brązu cieszy się ogromną sympatią turystów małych i dużych - obowiązkową pamiątką z Kazimierza jest fotka z Werniksem. Doczekał się też swojej legendy: przewodnicy zapewniają, że pogłaskanie go po nosie przynosi szczęście. Nic dziwi więc, że psi nos mocno lśni.
W pobliżu znajduje się lokal o dwuznacznej nazwie Kebab pod Psem. Można tu nie tylko zjeść smakowite kebaby, ale obejrzeć galerię zdjęć, na których uwiecznieni zostali Werniks, Grubcio, Bukiet, Klocek i Piwko - znane kazimierskie psie osobistości. W barze można kupić gipsową miniaturkę pomnika Werniksa.
Więcej znajdziesz w
Polska Niezwykla lubelskie