Spacerując po okołobledzewskich lasach, powinniśmy być przygotowani na różne niespodzianki. Oprócz całej masy grzybów znajdziemy w nich wyraźne transzeje, głębokie jary, dostojne aleje kiedyś być może prowadzące do jakiegoś majątku, dziś kończące się tak nagle, jak się rozpoczęły. Znajdziemy pomniki przyrody, porośnięte bluszczem ruiny, malownicze starorzecza, urokliwy Zalew Bledzewski i wyłaniające się z oparów zamczysko. Kiedy podejdziemy bliżej, usłyszymy ciche mruczenie… to nie duchy, tylko generatory. Niektóre z nich liczą sobie ponad sto lat.
Oryginalna budowla nad jeziorem to hydroelektrownia staruszka. Jej oficjalnego odbioru dokonano 15 maja 1911 r., ale budowę stopnia wodnego rozpoczęto już w 1906 r. Pięciokondygnacyjny gmach elektrowni zaporowej powstawał na spiętrzonych wodach Obry w latach 1908-10. Już pod koniec 1910 r. pracowały w nim pierwsze dwa hydrogeneratory. Uroku dodają jej wielkie, stylowe okna i nietypowa dla takich budowli żółta wieżyczka przykryta czerwoną karpiówką. Aż dziwne, że z maleńkiego okienka u jej szczytu nie wychyla się złotowłosa księżniczka. Inwestorem była niemiecka spółka "Ueberlandzentrale Birnbaum-Meseritz-Schwerin a.W.e.G.m.b.H" (Nadrzędne Przedsiębiorstwo Samorządowe Centrala Główna Międzychód-Międyrzecz-Skwierzyna), później elektrownię przejęła samorządowa spółka o nazwie „Markisch Elektrizitatz-Werke AG”, która obejmowała swoją działalnością Brandenburgię i tereny na wschód od Odry.
Od chwili rozruchu pracowała bez przerwy i niemal całkowicie bezawaryjnie aż do 2 lutego 1945 r., a już dwa tygodnie później, po przejściu frontu, uruchomiono ją ponownie przy pomocy niemieckiej jeszcze załogi. Miesiąc później została przejęta przez polskie władze cywilne. Początkowo zasilała aż cztery powiaty: gorzowski, skwierzyński, międzychodzki i międzyrzecki. Dziś wytwarza rocznie około trzy tysiące MWh energii elektrycznej. Moc elektrowni - 1,5 MW.
Przy odrobinie szczęścia zorganizowane grupy kajakarzy mogą zrobić tu sobie przerwę w spływie i zwiedzić jej wnętrze, a jest co oglądać. Na parterze, w hali generatorów, od jakiegoś czasu gromadzone i eksponowane są różne urządzenia elektryczne pochodzące z modernizowanych, małych elektrowni. Na piętrze znajduje się nastawnia i rozdzielnia średniego napięcia z oryginalnymi urządzeniami produkcji niemieckiej i szwajcarskiej. Ściany ozdobiono oryginalnymi schematami działania elektrowni. Całość naprawdę warta jest odwiedzenia.