W każdym mieście są takie ciekawe miejsca, którymi jednak trudno się chwalić. W Sosnowcu jest nim pozostałość robotniczego osiedla zwanego potocznie Barakami. Inne, jak Abisynia, Pekin, Złodziejowo, Druciarnia pozostały jedynie w ludzkiej pamięci, Baraki natomiast opierają się czasowi, choć jest to prawdopodobnie ostatnia dekada istnienia tego osiedla.
Jego domy otoczone były z trzech stron fabrycznymi murami, zza których unosił się dym i popiół, a z rur i kotłów dochodził stale huk walcowanej stali. Na miejscu dzisiejszego supermarketu Plejada wznosiła się na wysokość prawie 80 m hałda huty Katarzyna. Od północy osiedle graniczyło z koleją i kamieniołomami pobliskiego wapiennika.
Mimo ubywającej liczby zabudowań, miejsce to nadal stanowi ślad historii miasta, podobnie jak jego okolica: niedaleko stąd, pod hutą Katarzyna, w 1905 r. Kozacy strzelali do strajkujących robotników, w wyniku czego wielu z nich poniosło śmierć (wydarzenie to upamiętnia zbiorowa mogiła), 50 m dalej stoi powstańcza kapliczka z 1863 r.