Budynek hotelu Haus Oberschlesien wybudowano nad przepływającą przez miasto rzeką Kłodnicą, w miejscu, gdzie początkowo planowano zlokalizować budynek nowego ratusza miejskiego. Prace budowlane rozpoczęto w 1922 roku, z przerwami na skutek różnych trudności - stąd przeciągnęły się aż do 1928 roku. Największym problemem podczas pierwszego etapu prac okazał się niestabilny grunt na działce, na której zamierzano postawić budynek hotelu. Inwestorzy zastosowali wówczas 476 żelbetowych palów, na których chciano wybudować obiekt. Niewątpliwie wykorzystanie tradycyjnych ław fundamentowych, nawet żelbetowych, spowodowałoby spękania konstrukcji fundamentów i niestateczność budowli. Te i inne problemy doprowadziły, że pierwszy inwestor zbankrutował, a budowę dokończyła firma Deutsche Land Und Baugesellschaft.
Wejście główne do budynku znajdowało się początkowo przy dzisiejszej ulicy Zwycięstwa. Gmach miał wygląd monumentalny, czemu nie należy się dziwić, gdyż lata 20. XX wieku to okres, kiedy na polskim i niemieckim Górnym Śląsku, części wschodniej, strony jakby ze sobą rywalizowały (budowa monumentalnego budynku Sejmu Ślaskiego w Katowicach, jednocześnie przy nim Urzędu Wojewódzkiego w latach 1924-29). Czteroskrzydłowy gmach hotelu posiadał cztery piętra z dużą liczbą pomieszczeń o różnym profilu przeznaczenia. Do wielkiego hallu na piętrze prowadziły duże obrotowe drzwi. Główna klatka schodowa wiodła do pokojów hotelowych na piętrach. W części parteru od strony dzisiejszej ulicy Zwycięstwa (dawna Wilhelmstrasse) znajdowała się restauracja hotelowa, na przedpolu której wybudowano werandę wychodzącą na trawnik (prawdopodobnie chodzi o obecny skwer przed wejściem głównym do aktualnego Urzędu Miasta). Od tej strony hotelu znajdowały się trzy popularne gliwickie fauny (rzeźby trzech bożków leśnych). Z ulicy Wybrzeże Wojska Polskiego (dawna Schillerstrasse) wchodziło się do drugiej restauracji, piwiarni, cukierni i do części biurowej budynku (ta część była wynajmowana na biura różnym firmom). Na pierwszym piętrze, obok pokojów hotelowych i kilku apartamentów, mieściła się jeszcze kawiarnia, a na przeciwnej stronie piętra popularna sala lustrzana z alegorycznymi malowidłami Adolfa Munzera. Ogólnie hotel dysponował 110 pokojami, ale na każdym piętrze ich liczba nie była regularna, czyli taka sama, np. na II piętrze były 24 pokoje, a na III aż 42. Hotel wyposażono w sprzęt na specjalne zamówienie, np. stylowe meble wykonano w Nysie.
Haus Oberschlesien był budynkiem monumentalnym, rzadkim, a może jedynym takim w ówczesnych Gliwicach, stąd stał się jednym z najczęściej odwiedzanych hoteli na terytorium całego Górnego Śląska. Od chwili otwarcia, w dniu 29 czerwca 1928 roku, stał się centrum życia towarzyskiego i kulturalnego miasta Gliwic. Obok cyklicznie organizowanych zabaw tanecznych z muzyką „na żywo” (z orkiestrą przygrywającą najczęściej - może - w rytmie swinga czy walca), występów teatralnych i kabaretowych, urządzano także odczyty na różne tematy.
Znany pisarz, gliwiczanin Horst Bienk opisał w swej twórczości („Pierwsza polka”) charakter i atmosferę tego budynku. Opis ten na zawsze wszedł do literatury pięknej. Okres władzy hitlerowskiej w latach 1933-45 przerwał działalność kulturalno-rozrywkową właścicieli hotelu, gdyż po objęciu władzy przez nazistów zaczęto organizować tutaj głównie zebrania NSDAP, a w końcowym okresie wojny na górnych piętrach hotelu znajdował się skład materiałów propagandowych organizacji. Po wkroczeniu oddziałów radzieckich w styczniu 1945 roku żołnierze radzieccy podpalili hotel, który doszczętnie spłonął. Po objęciu władzy przez polską administrację postanowiono odbudować gmach. Projekt przebudowy wykonał znany gliwicki architekt Tadeusz Teodorowicz-Todorowski (projektant m.in. osiedla Nowe Tychy). W roku 1950 oddano do użytku odbudowany, a zarazem przebudowany gmach Centralnemu Zarządowi Przemysłu Chemicznego. Obecnie wszystkie pomieszczenia dawnego hotelu zajmują biura Urzędu Miejskiego w Gliwicach, swoje siedziby mają tu również wybrane w demokratycznych wyborach władze samorządowe miasta: Prezydent Miasta i Rada Miejska.