Nazwę „dworek” przywykło się stosować odnośnie do budowli wiejskich. Jednakże dworek miejski nie różnił się specjalnie od dworu wiejskiego. Miał podobną formę architektoniczną i zwykle przeznaczony był tylko dla jednej rodziny. Odmienności dotyczyły więc położenia budynku. Na wsi dwór budowano przeważnie wraz z otoczeniem w pewnym oddaleniu od traktu. Dworek miejski znajdował się najczęściej bezpośrednio przy ulicy, wchodząc w zespół ciągłej zabudowy. Sytuowanie dworku w głębi dziedzińca należało już w końcu XVIII w. do rozwiązań rzadko stosowanych.
Zapoznanie się z architekturą Warszawy drugiej połowy XVIII w. wykazuje, że forma dworku była najbardziej popularnym typem budownictwa mieszkaniowego, o czym świadczą kroniki z tamtych lat: „Przy ulicy Chłodnej zbudowano 10 kamienic i przeszło 30 dworów […] na Grzybowskiej – kamienicę i 43 dworki […] na Ogrodowej 62 dworki”. W dzielnicy południowej (Marszałkowska i ulice doń przyległe) zbudowano przed 1784 r.: 19 pałaców i pałacyków, 84 kamienice i prawie 400 dworów i dworków. Tego typu budownictwo w przeważającej liczbie przykładów było drewniane, choć zdarzały się także budynki dworkowe wznoszone z cegły. Do takich należał m.in. dwór rodziny Ottów stojący jeszcze w dwudziestoleciu międzywojennym przy ul. Jasnej 15, a wzniesiony przed 1770 r.
Dwory i dworki Warszawy – skryte w podwórzach lub zapomnianych ulicach, zagłuszone nową, wielką XIX-wieczną zabudową – przetrwały gdzieniegdzie do czasów ostatniej wojny.