W malowniczo położonej Oleszce rozegrały się walki zwycięskiego dla Polaków III Powstania Śląskiego, które wybuchło z 2-3 maja 1921r. Oprócz samych Polaków mieszkających na terenie ówczesnego niemieckiego Śląska, do powstania zgłosiły się rzesze ochotników z terenu Polski, w tym ponad 50 osobowa grupa kadetów z Korpusu Kadeckiego ze Lwowa. Na wieść o powstaniu na Śląsku, nielegalnie, bez zgody dowódców, w cywilnych łachach, bez swojego kadeckiego munduru przedostało się za linię frontu kilkudziesięciu młodych chłopców, dla których Ojczyzna była na pierwszym miejscu.
Wśród tych młodych ochotników, był również Karol Chodkiewicz, według legendy ostatni męski potomek legendarnego hetmana koronnego Jana Karola Chodkiewicza. Jak podają źródła, młody człowiek niejednokrotnie inspirował się w swoim życiu dzielnym hetmanem, a udział w III Powstaniu Śląskim sprzyjał temu, by wykazać się dzielnością i odwagą.
16 letni wówczas Karol, został przydzielony do pszczyńskiego 8. Pułku Piechoty Franciszka Rataja, w którym pełnił funkcję wywiadowcy. 21 maja 1921r. w czasie pełnionej służby bohatersko zginął pod Oleszką, gdzie swoją postawą, mimo braku wojskowych szlifów dowiódł, iż godnym był swego nazwiska. Za swoje męstwo został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Virtuti Militarii (jako jednyny poległy kadet), Śląską Wstęgą Waleczności i Zasługi I klasy oraz awansowany do stopnia kaprala.
Pochowano go wraz z innymi kadetami i powstańcami na cmentarzu w niedalekiej Jesionej. Po działaniach wojennych, na polecenie rodziców został przy asyście Wojska Polskiego złożony do rodzinnego grobu na Cmentarzu Rakowieckim w Krakowie.
W 2008r. 7 Wołczyńska Drużyna Harcerzy "FLAMMAE" przyjęła jego imię jako swojego patrona i ufundowała na ścianie miejscowej kaplicy pamiątkową tablicę mówiącą o śmierci Chodkiewicza. W okolicy, gdzie zginął został poświęcony pamiątkowy kamień z krzyżem. W 2011r. Dyrekcja Parku Krajobrazowego Góra św.Anny, nazwała szlak rowerowy imieniem Karola Chodkiewicza.
W latach 90 XX. w pobliskim Gogolinie miał stanąć ogromny pomnik ku czci poległych kadetów, których w czasie III Powstania Śląskiego zginęło 8. Z powodu braku akceptacji lokalnej społeczności skupionej w Mniejszości Niemieckiej, budowę pomnika wstrzymano. Wiekowi dziś kadeci nie doczekali się, zasłużonego jakby nie było miejsca pamięci, po którym pozostał materiał skalny pod budowę niedokończonego do dnia dzisiejszego pomnika.