Dostepna również w Get it on Google Play
Ponad 20 000 miejsc wartych odwiedzenia! Masz ochotę na wycieczkę w głąb Ziemi? Szukasz pomysłu na wyjazd z dzieckiem? A może planujesz wakacje na dwóch kółkach. U nas na pewno znajdziesz miejsce, którego szukasz!

Bielsko-Biała

Winiarnia Est! Est! Est!

Przypadło mi do gustu powiedzenie Aleksandra Dumas „ Wino to intelektualna część posiłku” i postanowiłem zajrzeć do bielskiej Winiarni Est! Est! Est!. Na ul. Piwowarskiej 1. Słysząc dźwięki muzyki granej na pianinie, wszedłem do nastrojowej piwniczki i tam już zostałem… Z przysłowia dowiadujemy się, że „ Gdyby Bóg chciał wina zakazać, uczyniłby je gorzkim”.

Historia trunku jest stara jak świat. Zapisy babilońskie i egipskie wspominają napój mówiąc o sposobie wytwarzania. Spotykamy liczne wzmianki o nim jako elemencie rytuału chrześcijańskiego i żydowskiego w Biblii. Sumerowie pili do posiłków wino i piwo dopuszczając upijanie się i akceptując „pijaństwo” Bogów. Wczesny Egipt, starożytna Grecja, amfory z sumeryjskim szlachetnym trunkiem - przedmiot handlu z Persją, „pieniądz” za pracę, a nawet ekstra premia dla rodzących kobiet to wszystko wino.

Starożytny Rzym i Bóg Bachus, przez legendę nierozerwalnie związane z winem Falerno. Legenda mówi, że ubogiemu, staremu rolnikowi ukazał się Bachus w postaci nie przypominającej Boga. Ten ugościł go wszystkim co posiadał w domu: owocami, mlekiem i miodem. Bachus z wdzięczności za gościnę zamienił mleko w wino i upił rolnika, po czym ten mocno zasnął. W tym czasie, rzymski Bóg wina, zamienił sławne zbocze Massico w ogromną dającą początek rzymskim tradycjom winnym, winnicę.

Tradycje przetrwały do dzisiaj i o tym przekonał się znawca i miłośnik win, pewien średniowieczny biskup bawarski, nie rozstający się z trunkiem na krok, raczący się nim w każdej napotkanej karczmie. Podczas podróży do Rzymu zlecił giermkowi jadącemu przodem, aby sprawdzał w każdej karczmie jakość wina i gdy jest dobre pisał na ścianie Est! –jest (dobre). Na wielu ścianach napotkanych karczm giermek, ku uciesze biskupa, napisał słowo Est! , ale trafiając do karczmy w miejscowości Montefiascone w pobliżu Rzymu stwierdził, że tak dobrego wina jeszcze nie kosztował i postanowił wyrazić swój zachwyt pisząc: Est! Est! Est! Przyjeżdżając do karczmy, biskup zauroczony smakiem wina, tak długo go pił bez umiaru , aż… zapił się na śmierć.

Opowieść napisano na grobowcu biskupa i stała się przyczynkiem do współczesnej nazwy Winiarni Est!Est!Est! w Bielsku Białej. Możemy tutaj raczyć się winami i szlachetnymi alkoholami całego świata. Daje się nam do dyspozycji wiele gatunków win od wytrawnych, poprzez półsłodkie do słodkich z renomowanych winnic francuskich, włoskich, hiszpańskich, niemieckich, austriackich, węgierskich i innych, różny roczników. Winiarnia zasługuje na słowa: Est!Est!Est! , lecz pamiętać należy, że „ Wino pite z umiarem daje nam drugie życie(Tristan L’Hermite), bo w mnogości panujących tu pokus łatwo o tym zapomnieć. (Historię o biskupie zaczerpnięto ze strony: http://www.winiarnia.bielsko.pl/)

Zaproponował: jurek k

Miejsca w okolicy

Copyright © 2007 Polska Niezwyk�a
Wszystkie prawa zastrze�one. �adna cz�� ani ca�o�� serwisu nie mo�e by� reprodukowana ani przetwarzana w spos�b elektroniczny, mechaniczny, fotograficzny i inny. Nie mo�e by� u�yta do innej publikacji oraz przechowywana w jakiejkolwiek bazie danych bez pisemnej zgody Administratora serwisu.
Znajd� nas na