Na przełomie 1942 i 1943 roku Niemcy rozpoczęli wielką akcję wysiedleńczą zwaną Wysiedleniami Zamojszczyzny. W miejsce wysiedlonych mieszkańców sprowadzali osadników niemieckich. Taki los miał spotkać wieś Zaboreczno koło Krynic. Oddział Batalionów Chłopskich pod dowództwem kapitana Franciszka Bartłomowicza ps."Grzmot", liczący ok 250 ludzi, podjął nierówną walkę z batalionem niemieckiej żandarmerii. Bitwa okazała się totalnym zwycięstwem partyzantów a Niemcy na dłuższy okres zaprzestali wysiedleń na Zamojszczyźnie.
Nie obyło się bez strat w oddziale BCh ale to przede wszystkim z powodu denuncjacji, jakiej dopuściła się jedna z mieszkanek pobliskiej Róży. W Krynicach, koło kościoła, na wysokiej skarpie znajduje się pomnik i zbiorowa mogiła poległych partyzantów. Na stosownej tablicy zamieszczone są nazwiska 27 poległych, przede wszystkim oficerów i podoficerów.