Niemal od samego początku Powstania Warszawskiego trwały masowe mordy powstańców i ludności cywilnej. Oddziały SS skrupulatnie wykonywali rozkazy Hitlera i Himmlera. W różnych miejscach stolicy grupowali mieszkańców i dokonywali zbiorowych egzekucji. W dniu 2 sierpnia 1944 r. doszło do pierwszego na Mokotowie masowego mordu. Pod ścianą budynku klasztoru jezuitów przy ulicy Rakowieckiej hitlerowcy rozstrzelali, a następnie spalili 40 zakonników. Pamięć o tym tragicznym epizodzie powstania czci tablica Tchorka wmurowana w mur klasztorny od strony ulicy św. Andrzeja Boboli.
Zaproponował:
zbyszekf60
Więcej znajdziesz w
Polska Niezwykła mazowieckie