Kompleks leśny pomiędzy Mielcem a Nową Dębą w czasie okupacji zajmował duży poligon Wehrmachtu o nazwie Truppenübungsplatz Süd Dęba – Mielec. Pozostało po nim wiele nieodkrytych do dziś miejsc i mogił, a pracowało tam tysiące robotników z okolicznych miejscowości. Jest jednak w sąsiedztwie "Kapliczki drogowców" przy drodze na Kolbuszową cmentarz żołnierzy niemieckich. Zapomniany i już zanikający w leśnym poszyciu.
Na cmentarzu pochowani są żołnierze Wehrmachtu z pobliskiego poligonu oraz kilku jeńców francuskich z obozu jenieckiego, którzy zmarli w obozie oraz jeden jeniec francuski zastrzelony podczas ucieczki. Tam też pochowany jest komendant obozu SS w Smoczce Otto Engelbert (ps. Otuś). Zmurszałe krzyże i zapadnięte mogiły niebawem zanikną i po tym tragicznym miejscu już nikt nie będzie pamiętał. Do cmentarza prowadzi nikła ścieżka w głąb lasu na przeciw "Kapliczki drogowców"opisanej na portalu.
Zaproponował:
jerzy_zmihorski_stary
Więcej znajdziesz w
Polska Niezwykła podkarpackie