Wieś Szczecyn (woj. lubelskie) zapisała się na kartach historii jednym z najtragiczniejszych wydarzeń. Był dzień 2 lutego 1944 r., mieszkańcy wsi zostali wczesnym rankiem otoczeni przez wojska niemieckie. Kazano im opuścić swoje domy, plądrowano dobytek, każda próba oporu kończyła się zastrzeleniem. Cenne rzeczy zabierano, a następnie cała wieś została podpalona. Pacyfikacja nie oszczędziła nikogo, ginęli meżczyźni, kobiety i dzieci. Według różnych źródeł zginęło około 200 mieszkańców.
Mieszkańcy wsi Szczecyn nie zapomnieli o tej tragedii, co roku w dniu rocznicy odbywa się Msza oraz pod pomnikiem ofiar składane są kwiaty i palone znicze. Została wydana książka opisująca te wydarzenia pt. "Pacyfikacja wsi Szczecyn - ku pamięci i przestrodze" autorstwa Anny Potockiej. Przedstawione są w niej wspomnienia 40 świadków tego wydarzenia. Podobny los spotkał mieszkańców sąsiedniej wsi, Wólki Szczeckiej.