O kaskadzie pomiędzy stawami w Łazienkach Królewskich ciekawy tekst na portalu Polska Niezwykła napisał kolega Sergiusz. Wspomniał w nim o tym, że most nad nią miała ozdobić rzeźba leżącego mężczyzny z rogiem obfitości w dłoniach odwołującego się do rzymskiego boga Tybru. Niestety królowi Stanisławowi Augustowi Poniatowskiemu nie udało się do końca zrealizować tych założeń.
W pałacowych magazynach zachowała się gipsowa próba przyszłej rzeźby, ale przypomina ona bardziej boga mórz Neptuna. Na jej podstawie wykonano kamienne popiersie. Kamienna rzeźba Neptuna znalazła miejsce przy ścieżce prowadzącej na most nad kaskadą. Ustawiona wśród roślin i kilku głazów narzutowych pozostaje przez wiele osób niezauważona. A warto zwrócić na nią uwagę choćby ze względu na rzeźbiarską technikę i modę panującą w XVIII wieku.