Spacerując po mieście-ogrodzie Podkowa Leśna, w wielu miejscach spotkamy się z nazwiskiem Lilpop. I nie ma w tym nic dziwnego, wszak osiedle powstało dzięki Stanisławowi Wilhelmowi Lilpopowi. Tutaj mieszkał i tworzył jego zięć Jarosław Iwaszkiewicz. Iwaszkiewicz z żoną Anną z Lilpopów podejmowali znane osoby zarówno w dworku w Stawisku, jak i w drewnianej willi „Aida”, rozsławiając Podkowę nie tylko wśród warszawiaków.
W mieście znajduje się jeszcze niezwykła pamiątka po tej rodzinie. U zbiegu ulic Gołębiej i Bażantów stoi przysłonięta świerkiem kapliczka z figurą Chrystusa. Jak głosi na niej napis, poświęcona jest Janowi i Stanisławowi Lilpopom zamordowanym przez hitlerowców w czasie okupacji. Obaj byli czynnymi działaczami narodowo-katolickiego Harcerstwa Polskiego. Stanisław został aresztowany w Warszawie 10 lutego 1944 r. i rozstrzelany w masowej egzekucji. Natomiast Jan po aresztowaniu w stolicy zginął 30 czerwca 1944 r. w czasie transportu do obozu w Oświęcimiu.