W Komorowie koło Pruszkowa przy ul. Kraszewskiego 3 znajduje się dziś Gminna Biblioteka Publiczna. Niewielki domek właściwie nie zwracałby uwagi, gdyby nie stojąca przed nim ławeczka, na której zasiadła sympatycznie uśmiechnięta pani. W kobiecej postaci bez trudu można rozpoznać Marię Dąbrowską, a przycupnięty u jej stóp piesek to Dyl - jej ulubiony terier. Dlaczego tutaj przysiedli? Z prostej przyczyny.
Słabo widoczna, wmurowana w ścianę tablica informuje, że jest to „Dom Marii Dąbrowskiej. Tu mieszkała i tworzyła 1957-1965”. Pisarka kupiła go (w stanie surowym) w listopadzie 1956 r. i spędzała w nim co najmniej kilka miesięcy w roku. Bardzo lubiła Komorów, nic więc dziwnego, że miejscowości tej poświęciła sporo zapisów w swych „Dziennikach”. Dom zapisała w testamencie na cele społeczne. W 1996 r. urządzono w nim bibliotekę jej imienia.
Placówka przeszła generalny remont w 2005 r. Jest niewielka, bo zajmuje raptem cztery niezbyt duże pokoje, ale bardzo prężna. W zaadaptowanej piwnicy znajduje się sala komputerowa, a w ulubionym pokoju pisarki urządzono Izbę Pamięci. Wyposażono ją w używane przez Marię Dąbrowską sprzęty domowe, na których poustawiano przeróżne pamiątki. Są wśród nich listy, okulary, laska, kapelusz, fotografie. Na ścianach obejrzeć można obrazy malowane ręką pisarki, a na półkach biblioteczki – różnojęzyczne egzemplarze jej dzieł.
W 2010 r. przed wejściem do Biblioteki Gminnej stanęła pomnikowa ławeczka. Jej autorką jest artystka z Tarnowa – Ewa Fleszar. Na ścianie domu nad ławeczką umieszczono tablicę z imienną listą tych, którzy budowę ławeczki wsparli.