Nim zacznę opis krzyży przydrożnych gminy Karniewo, przeczytajmy, co ich ten temat pisze Tomasz Czerwiński w swojej pracy zatytułowanej "Kapliczki i krzyże przydrożne w Polsce" we wstępie: "Krzyż i kapliczka to nie tylko obiekt kultu religijnego i wyraz pobożności fundatorów, ku któremu może kierować myśl człowiek wierzący i praktykujący. To także element ludowej i narodowej kultury. Z wieloma krzyżami i kapliczkami wiążą się zarówno ludowe legendy, jak i konkretne wydarzenia historyczne, ludzkie dramaty i radości. Kapliczki i krzyże podziwiamy zwykle w kontekście krajobrazu wiejskiego, ale należy pamiętać, że takie same zabytki można spotkać w miastach, gdzie stoją przy ulicach, placach, na dziedzińcach klasztornych i w sąsiedztwie kościołów. Obok form skromnych i bardzo prostych, wykonanych przez rzemieślników i wiejskich świątkarzy, można spotkać także wybitne dzieła rzeźbiarskie, które wyszły spod dłuta lub z warsztatów wybitnych artystów tworzących w naszym kraju".
Autor wspomina dalej o zainteresowaniu w ostatnim czasie kapliczkami i krzyżami ze strony władz samorządowych. Niestety, o ile w sąsiednich powiatach, tj. ciechanowskim, przasnyskim, ostrołęckim i pułtuskim przedmiotowe zainteresowanie ma miejsce, o tyle makowskie Starostwo Powiatowe, takowego nie wykazuje. Nie małą rolę odgrywają tu także konserwatorzy zabytków w poszczególnych delegaturach, którzy zasłaniając się ustawą, z roku na rok wykreślają z rejestru zabytkowe kapliczki i krzyże pod pretekstem przeróbek i zmiany (!) koloru przez opiekujących się nimi mieszkańców.
Na terenie gminy Karniewo zbiegają się granice czterech parafii: karniewskiej, gołymińskiej (zachodnia część Żabina Łukowskiego), szwelickiej i makowskiej świętego brata Alberta Adama Chmielowskiego. Krzyży przydrożnych jest niespełna 150. Zacznę chronologicznie.
Najstarszym datowanym jest krzyż figuralny na wjeździe do Chełch Kmiecych od strony Karniewa. Na kamieniu, na którym został zamocowany napis głosi: "1886 Fundator Chełchowski". A dalej: 1887 - Słoniawy (na wjeździe od Makowa), 1889 - Konarzewo-Bolesty, 1890 - Łukowo i Romanowo. Dwa krzyże, oddalone od siebie o kilkaset metrów, w Chełchach Kmiecych i Malechach, na ramieniu pionowym posiadają symbole Męki Pańskiej, a więc: drabinę, włócznię, młot i obcęgi. Uwagę przykuwają swoim wyglądem: otoczony drewnianym płotkiem, zadbany krzyż w Ośnicy, na którego kamiennym postumencie wyryto: "Szymon Szymczak 1911"; nie mniejszej urody otoczony jarzębinami krzyż z 1898 we Wronowie; dwa krzyże z 1897 roku w Byszewie (przy drodze do Pułtuska) i Byszewie Budach; z 1898 roku na wyjeździe z Czarnostowa; stojący przy pniu starego drzewa krzyż (bez daty) w otoczeniu kwiatów w Romanowie; z 1897 roku ogrodzony metalowym płotkiem krzyż w Zakrzewie; krzyż (bez daty) przy remizie w Zarębach oraz krzyż z 1907 roku w Chełchach-Dzierskich.
Oczywiście nie są to wszystkie krzyże przydrożne warte ujrzenia. Zainteresowanych krzyżami drewnianymi odsyłam do mojego poprzedniego artykułu o świątkach przydrożnych gminy Karniewo. Odnośnie wpisu z w/w artykułu treści: " Temat krzyży przydrożnych jest tematem bardzo rozległym, wymagającym oddzielnego artykułu, nie dającym się opisać w kilku zdaniach. Pozostawiam więc - ze względu na ograniczone ramy - kilkadziesiąt krzyży przydrożnych gminy Karniewo, w tym kilkanaście ponad stuletnich, bez opisu" - proszę traktować go jako nieaktualny. A na zakończenie mała dygresja.
W latach 90-tych XIX stulecia wystawiono najwięcej krzyży przydrożnych. Na tak śmiałe stwierdzenie pozwala mi sfotografowanie prawie półtora tysiąca krzyży północnego Mazowsza. Zdecydowana większość z nich nie posiada jednak daty. Skąd więc moja pewność? Nie zagłębiając się w szczegóły: po kształcie pasyjki (figurki Pana Jezusa ukrzyżowanego) oraz ornamentyce ramion. Pomijam tu oczywiście krzyże drewniane, z których najstarszy, jaki do tej pory spotkałem, datowany jest na rok 1812, czyli stoi już ponad 200 (!) lat. A jeśli chodzi o krzyże żelazne - 1849.