Odwiedzając tę uroczą miejscowość jaką są Brzeziny określane często mianem małego Krakowa, należy obowiązkowo odwiedzić Park Miejski tego miasta. Jest to miejsce klimatyczne, przeplecione alejkami w bujnym drzewostanie i krzewiu. Dziś jest to miejsce relaksu i odpoczynku mieszkańców, wyśmienite miejsce dla wędkarzy, a także strudzonych wędrówkami turystów. A kiedyś …
... posiadłość z ogrodem angielskim rodziny Lasockich, która to od roku 1462 zarządzała przez prawie 300 lat Brzezinami (w 1462 r. Michał z Lasotek kupił miasto od biskupa kujawskiego Gruszczyńskiego. Od roku 1772 miasto było własnością rodziny Ogińskich). Dzięki bliskiemu kontaktowi Lasockich z dworem na Wawelu, miasto bardzo dobrze się rozwijało, a w szczególności przemysł tkacki i piwowarski. Należy wiedzieć, że piwo warzone w Brzezinach było wożone na Wawel, a jego smakoszem był sam król Zygmunt Stary.
Choć rodzina Lasockich to już historia tego miasta, to jednak ich rodzinny duch jest w Brzezinach namacalny, bowiem wszystkie obiekty sakralne w mieście powstały z ich fundacji. Powróćmy do parku … jest on zamknięty z trzech stron ulicami: Spacerową, Piłsudskiego i Kościuszki. Na środku parku znajduje się polodowcowy staw sprzed 10 000 lat, zwany Stawem Probka, przez który przepływa rzeka Mrożyca.
Park Miejski powstał po zakończeniu II wojny światowej. Wcześniej, bo w 1942 r. żołnierze hitlerowscy zbudowali na rzece most … z kamiennych tablic z pobliskiego kirkutu. Krótko mówiąc macewy posłużyły jako materiał budowlany (w latach 60. XX w. ówczesne władze PRL na terenie cmentarza żydowskiego urządziły żwirownię. Wydobyty piach prawdopodobnie ze szkieletami ludzkimi po zmieleniu służył do wyrobu prefabrykatów budowlanych). W 2013 r. podczas nowego zagospodarowania parku, poniemiecki most rozebrano odzyskując w różnym stopniu zachowania około 400 macew.
Spacerując alejkami zieleńca warto dotrzeć do studzienki św. Jana Nepomucena. Znajduje się ona przy ul. Tadeusza Kościuszki, vis a vis kościoła (fary) p.w. Podwyższenia Krzyża Świętego. Została wzniesiona w roku 1880. Jest zwieńczona figurą św. Nepomucena zaś we wnętrzu znajduje się studnia z mechanizmem korbowym do czerpania wody (nieczynna).
Obok studni, do 1722 r, znajdował się klasztor sióstr, do którego jak głosiła legenda prowadził z kościoła tunel. Dziś dzięki pracom archeologicznym prowadzonym w krypcie Lasockich (kościół p.w. Podwyższenia Krzyża Świętego), śmiało można stwierdzić, że tunel istnieje. Dokąd prowadzi ? Czas pokaże, prace trwają.