Idąc do Bramy Herbowej na Wawel ( tej od ulicy Grodzkiej, czy Kanonicznej , tam gdzie stoi pomnik Tadeusza Kościuszki ) na murze z czerwonej cegły możemy ujrzeć wmurowane jak szachownica jasne tabliczki. To tzw."cegiełki wawelskie"- upamiętniające datki na odbudowę zamku. Ich inicjatorem był architekt, konserwator sztuki Adolf Szyszko -Bohusz, który od 1916 r był kierownikiem odbudowy Wawelu.
Po odzyskaniu niepodległości zwrócił się on do społeczeństwa, aby dawać datki na tzw.dniówki konserwatorskie. Datki spływały z całego świata - jedna z pierwszych cegielek była nowojorczyka J.Frothigama, ostatnia, z 1936 r z nazwiskiem malarza artysty Stanisława Dębickiego. Pieniądze zbierały stowarzyszenia, szkoły, darczyńcy indywidualni. Niestety, w 1953 r władze komunistyczne usunęły znaczną część cegiełek, po prostu wyrzucając je na śmietnik. Ocalały te, które dzisiaj są widoczne - 788 sztuk. A pełna lista ofiarodawców znajduje się w archiwum.
Na murze istnieje tablica mówiąca, że tabliczki zwane "cegiełkami wawelskimi" upamiętniaja akcję zbierania darów w latach 1921-1936, że było wpłat 6329, a w murze umieszczono 788 cegiełek, oraz że ostatnia konserwacja muru miała miejsce w latach 1996-1998, z inicjatywy Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa