Rostarzewo w Wielkopolsce to osada powstała we wczesnym średniowieczu. Kilkakrotnie zmieniali się jej właściciele, a jednym z nich był Krzysztof Żegocki, starosta babimojski, przywódca partyzantki w czasach potopu szwedzkiego i zaufany króla Jana Kazimierza. W XVIII w. wieś przeszła w ręce Macieja Skarbka-Malczewskiego herbu Awdaniec, miecznika kaliskiego i kasztelana santockiego.
Malczewski zapoczątkował w swoich dobrach, obejmujących Rostarzewo i Gościeszyn, osadnictwo olęderskie. Nowych mieszkańców sprowadził z Niemiec, głównie z okolic Rothenburga an der Oder (dzisiaj Czerwieńsk). Osadnicy wyznania ewangelickiego stworzyli tutaj liczącą się gminę luterańską i mieli istotny wpływ na rozwój miasta, którym Rostarzewo zostało w 1752 r.
Ewangelicy zniknęli stąd po 1945 r. Po protestanckich mieszkańcach Rostarzewa pozostały zbór, ich dawne domy oraz cmentarz. Zbór po II wojnie światowej stał się kościołem katolickim, domy ewangelików zasiedlili Polacy, a nekropolia, na której spoczywali ich zmarli, popadała z biegiem lat w coraz większe zaniedbanie. Nagrobki zniszczono lub wykorzystano jako budulec. Teren cmentarza porosły gęsto samosiejki. Sytuacja nieco zmieniła się w ostatnich latach. Cmentarze ewangelickie w gminie Rakoniewice ujęto w gminnej ewidencji zabytków.
W Rostarzewie staraniem dawnych mieszkańców wyznania ewangelickiego i ich potomków oraz władz gminy odsłonięto w 2013 r. pamiątkową tablicę na skraju nekropolii.