Kamienica została zbudowana w XV wieku o czym świadczą między innymi ostrołukowe sklepienia w piwnicach. W XVI wieku, gdy właścicielem kamienicy został kupiec biecki Jerzy Chodor kamienica została przebudowana, poszerzono jej piwnice, dobudowano piętro oraz dostawiono browar. Na przestrzeni kolejnych wieków była własnością kilku rodzin, które dostosowywały obiekt do swoich potrzeb. Przeprowadzone przeróbki spowodowały, że gdy po 1945 r. została przejęta przez miasto, znajdowała się w stanie znacznie odbiegającym jej pierwotnego stanu.
Dom Becza jest narożną kamienicą południowo-zachodniej części rynku w Bieczu. Jej nazwa sugeruje, że była w przeszłości własnością zbója. Nazwa kamienicy nawiązuje jedynie do miejscowej legendy. "Bardzo dawno temu rycerz zwany Beczem bez litości napadał na kupców. Zabierał nie tylko drogocenne naczynia i złote i srebrne monety ale uwalniał również niewolników. Podczas jednego z napadów uwolnił dziewczynkę o imieniu Bietka i dbając o jej dobre wychowanie, oddał ją na dwór książęcy. Na prośbę kupców napadanych i grabionych przez Becza, książę nakazał go złapać i uwięzić. Złapany podczas modlitwy, został skazany na śmierć przez ścięcie. Gdy kat szykował się do wykonania wyroku z tłumu wybiegła Bietka z białą chustą. Wbiegła na podwyższenie, zarzuciła mu chustę na głowę, krzycząc "Mój ci on!". Na mocy prawa zwyczajowego zostało darowane mu życie. W dowód skruchy Becz za zrabowane łupy postanowił wybudować miasto na wzgórzu, nad rzeką Ropą w miejscu gdzie uwolnił małą Bietkę. Powstałe miasto od jego imienia nazwano Becz"